„Żaden z nich nie wiedział, że za sto lat każde dziecko będzie znało początek tej historii i tę prostą chatę. Że imię Mirona i jego rodziny stanie się legendą. Do tego czasu jednak będzie musiało zostać wylane morze łez, ponieważ droga do wieczności zawsze prowadzi przez wielkie cierpienie…”
W ostatnim wpisie opowiedzieliśmy Wam o bezpośredniej inspiracji do utworzenia Fundacji CorAdCor i pierwszej osobie, której zamierzamy pomóc. Dziś chcemy się z Wami podzielić tym, w jaki sposób planujemy wcielić tę ideę w życie.
Cytat, od którego rozpoczyna się dzisiejszy wpis, pochodzi z opowiadania założyciela naszej Fundacji – Tomasza Metelicy. Historia ta zrodziła się w jego wyobraźni pod koniec 2017 r., światło dzienne ujrzała zaś za pośrednictwem jego bloga, gdy poszczególne rozdziały zaczęły być przez autora publikowane w październiku 2018 r.
Ideą było stworzenie świata w klimacie fantasy, jednak bez magii – bohaterowie zdobywali kolejne „poziomy doświadczenia” przez własną pracę i rozwój skrytego w nich ogromnego potencjału. Fabuła? W małym, niewiele znaczącym mieście pojawia się tajemniczy wędrowiec, który przewraca do góry nogami życie prostej, ale jak się z czasem okazuje niezwykłej rodziny i zabiera ich w podróż do celu, do którego on sam dąży już od wielu lat…
Niecierpliwych zaś i tych, którzy doczekać się nie mogą, odsyłam do poszukiwań na blogu (tam opublikowana została część rozdziałów opowiadania): http://xmetelica.eu/
Sam autor nie mówi o sobie zbyt wiele:
„Mam na imię Tomasz. Pochodzę ze Świeradowa-Zdroju, a obecnie mieszkam w Rzymie. Jestem księdzem z powołania i opowiadaczem z pasji.”
Natomiast to, co za pośrednictwem Fundacji CorAdCor Tomasz chce zrobić, jest już wielką sprawą – Fundacja otrzymała bowiem prawa autorskie do jego książek (pierwszą z nich jest ta dziś wspomniana), a zysk z ich sprzedaży będzie przeznaczony na cele charytatywne i pomoc pięknym sercom w pełnym życiu.
Właśnie w ten sposób chcemy uzyskać środki na leczenie Kamila, a potem wsparcie dla innych osób. I tu ważna informacja – KAŻDY Z WAS będzie mógł się włączyć w to dzieło! Jak? Planujemy założyć zbiórkę crowdfundingową, za pomocą której zbierzemy środki na wydanie pierwszych egzemplarzy książki. To, co uzyskamy z jej sprzedaży, przeznaczymy zaś zgodnie z zapowiedziami na leczenie naszego małego ambasadora.
Gdy zbiórka będzie dostępna, poinformujemy Was o tym, a już dziś dziękujemy Wam za każde wsparcie w tej materii – nie tylko za przekazane środki, ale też za rozpowszechnianie informacji o zbiórce i Fundacji CorAdCor wśród Waszych bliskich oraz wszelkie przejawy tego, że dobrze nam życzycie i wspieracie nasze działania.
