Nasze wpisy obracają się wokół książki „Bunt”, cyfr na zrzutce i pomocy Kamilowi. Jednak za tymi znakami kryją się ludzie z krwi i kości, dla których wiele to wszystko znaczy…
Dziś oddajemy głos Mamie Kamila, pani Anecie Kozaczuk – jej list nie wymaga dłuższego komentarza.